wciągnij mnie w kłótnię
w brutalne walki na poduszki
w tortury w wannie wodą gorącą okrutnie
wywołaj burzę
bo rano kawę zrobiłem
bo znów spałaś dłużej
zrób mi wymówkę
że po raz pierwszy na obiad
był ramen a nie pomidorówka
awanturę chcę rano najszczerszą
że w nocy to ja po tobie
że znowu ty doszłaś pierwsza
wymyślaj codziennie nowe
nasze domowe konflikty
rozbrojeniowe
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz