przyszłaś ciepła i pachnąca
wiosennymi jaśminami
marzeniami
przyszłaś tak jak przychodziłaś zwykle
zostać chwilę potem zniknąć
i rozpłynąć się w mych snach
ach!
nie przypomnę sobie twoich słów
uśmiech zobaczyłem znów
nie słyszałem co mówiłaś
moja miła
znów się obudziłem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz