Dzień obszedł Kota
Z dużą uwagą.
Zapytał: Co tam?
U Ciebie słabo?
Z dużą uwagą.
Zapytał: Co tam?
U Ciebie słabo?
Kot się przeciągnął,
Polizał wąsy.
Chęć mam ogromną
Na dzikie pląsy.
Chciałbym zwariować
Choćby na chwilę.
Świat kolorować,
Gonić motyle.
Choćby na chwilę.
Świat kolorować,
Gonić motyle.
No, przecież możesz,
Dzień odpowiada,
Ty wszystko tworzysz,
Zacznij-że gadać,
Dzień odpowiada,
Ty wszystko tworzysz,
Zacznij-że gadać,
Miast mruczeć cicho,
Miauczeć pod nosem,
Marcowe licho,
Mimo swych wiosen
Miauczeć pod nosem,
Marcowe licho,
Mimo swych wiosen
Wydobądź z futra.
Dzisiaj Dzień Kota,
Nie czekaj jutra.
Nie bądź niemota.
Dzisiaj Dzień Kota,
Nie czekaj jutra.
Nie bądź niemota.
Idź na masaże,
Wyostrz pazury,
Biegnij na plażę
Łapać krzykwury,
Wyostrz pazury,
Biegnij na plażę
Łapać krzykwury,
Abyś się wprawił
W łapania sztuce.
Motyl się zjawi,
Nie dasz mu uciec.
W łapania sztuce.
Motyl się zjawi,
Nie dasz mu uciec.
Dzień westchnął cicho,
Pogłaskał Kota.
A niech to licho!
Znów nie sobota.
Pogłaskał Kota.
A niech to licho!
Znów nie sobota.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz