z drugiej strony kartka
pomazana rozruszaniem pióra
zbiegam po śladach twoich
bosych stóp
pomazana rozruszaniem pióra
zbiegam po śladach twoich
bosych stóp
światło prowadzi mnie
wzdłuż i po schodach w górę
biegnę
schody kołyszą się
w rytm twoich
bioder
podążam z uśmiechem,
palcami gonię twoje
pragnienie
wsuwam klucz w zamek
jestem w środku
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz