pewnego razu głos oswoisz
przyjmiesz na ciele dłoni dwoje
zapach rozpoznasz w przedpokoju
spokojnie cicho i bez zbroi
zdania wypowiesz bez obawy
nie tracąc ani trochę z siebie
obejmiesz sobą nieme „nie wiem"
po chwili słowa: „to ciekawe”
„bliżej” się stanie drogowskazem
w podróży razem przez nieznane
aż w kartach będzie zapisane:
zdarzyło się na drodze marzeń