znów do ciebie piszę
piórem tnę tę gęstą ciszę
i ciekawię się czy czule
dotykałaś liter?
czy w ogóle…
dotarł mój ostatni list?
szary styczeń piękny wrzesień
mignął mi twój obraz w lesie
drugi zjawił się po drodze
a ja wciąż na pocztę chodzę
by odebrać bez podpisu list
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz