Szukaj na tym blogu

2025/10/17

wodospad

powiekami zamkniętymi mrugam
płyniesz w moich myśli strugach
w doznań falach
w wirach marzeń
w prądzie nieprzeżytych zdarzeń

błękit wody cię opływa
ledwie ciało nagie skrywasz
łuków pełne
wypukłości
niezgłębionej mej radości

z twym przypływem oddech tracę
przestrzeń znika między czasem
w ciebie cały
się zanurzam
myśli strumień mi zaburzasz

do emocji wodospadu
mkniemy z prądem mkniemy na dół
przebić się przez
taflę ciszy
wejść głęboko przestać słyszeć

Brak komentarzy: