Atramentalista
Szukaj na tym blogu
2024/09/03
tęsknotyk VIII
złotem pachniały jej włosy
malachit iskrzył się w oczach
warg różem pieściła powietrze
mnie było chłodniej znów cieplej
od widzeń i od śnienia
od dotknięć od zmilczenia
siedziałem chłonąc dźwięki:
ud szelest o sukienkę
wahanie bioder stóp dotyk
na schodach…
ach!
tęsknotyk
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz