Szukaj na tym blogu

2023/03/02

niezwiewna

rano niespodziewanie
nim założyłem ubranie
cała na czarno
przyszła oczekiwana
niezapowiedziana
nie przez drzwi
nie na "trzy"
wsączyła się 
siadła przy mojej kawie
niezbyt łaskawie
siebie zbyt pewna
niezwiewna
wytargała wspomnienia
opadłem na fotel bez tchnienia

cieszę się że przyszłaś
przeszłość w końcu prysła

Brak komentarzy: