Szukaj na tym blogu

2020/12/01

sen I

otworzyłaś drzwi do mojego pokoju
wpuściłaś światło i siebie
ubrana w srebrne łańcuszki
przyszłaś

poczułem na grzbiecie dłoni
obietnicę spomiędzy ud
z tobą najbardziej chcę się kochać

powiedziałaś
byłem z tobą naprawdę

Brak komentarzy: